Jesteś tutaj:

Kilka bon motów o audiodeskrypcji, czyli coś dla umysłów ścisłych i nie tylko

Do refleksji:

Audiodeskrypcja ma prędkość dźwięku, film – prędkość światła.

Do przemyślenia:

Audiodeskrypcja jest monosensoryczna, film – polisensoryczny.

Inaczej:

Audiodeskrypcja jest ciągiem wrażeń słuchowych, który staje się spostrzeżeniem.

Jeszcze inaczej:

Audiodeskrypcja to intersubiektywna narracja odbierana słuchem. Ze wszystkimi cechami i konsekwencjami tego typu przekazu i odbioru.

Owocnego myślenia 🙂

Do góry