Opracowujemy wszelkie zarejestrowane utwory audiowizualne, w tym: filmy, programy telewizyjne, spektakle teatralne i nagrania zamieszczane na stronach internetowych.
Mamy film. Mamy audiodeskrypcję. Mamy producenta. Mamy dystrybutora. Mamy kopię wzorcową. I co? Audiodeskrypcja w archiwum, TVP produkuje swoją wersję.
Producent spełnił warunki, dofinansowanie rozliczył. Dystrybutor – stawia warunki, obowiązków nie ma. On ma interesy, swoje interesy, a najbardziej – nie chce mieć kłopotu. Na przykład:
W obrazie – małe płaczące dziecko. Zaraz potem – głośno buczący parowiec, dźwięk nadający audiodeskrypcyjnemu komunikatowi o dziecku prześmiewczy charakter.
Możliwy tekst AD: „Kobiety ubierają małego chłopca”, ale… Zaraz potem narracja: „To jest tytaniczna praca” :).
Jak uniknąć niezręczności wynikających z zestawienia tekstu audiodeskrypcji z dźwiękiem filmu?
Wybrać inny obraz, inną informację. Jeśli to niemożliwe, jeśli informacja jest ważna, znaleźć dla niej inne miejsce i kontekst dźwiękowy.
Wniosek? Audiodeskryptor musi być pierwszym słuchaczem audiodeskrypcji. Bardzo uważnym.
PS. Ilustracja to radosna twórczość AI. Czarno widzi pracę nad audiodeskrypcją.
Wszystkie filmy z audiodeskrypcją. Są też nasze teksty. Bardzo miłe odkrycie po latach pisania (jak sądziliśmy) do szuflady nareszcie usłyszeć ich ostateczną postać.
Pozdrawiamy Studio Armfilm. Zapraszamy na „Podróż za jeden uśmiech” 🙂 i nie tylko. Godziny słuchania!
Jeśli są Państwo animatorami kultury, pracownikami domu kultury lub może pracownikami kina, które chce wyświetlać filmy z audiodeskrypcją i napisami – mam dla Państwa bardzo dobrą wiadomość!
Elementem kopii wzorcowej jest audiodeskrypcja. Informuje o tym dokument „Elementy kopii obowiązkowej”. Audiodeskrypcję znajdziemy w Digital Cinema Distribution Master i Digital Cinema Package, w których są: „odpowiadające sekwencji klatek z zachowaniem podziału na akty pliki dźwiękowe w formacie nieskompresowanym PCM 24-bit, (…) o oryginalnej liczbie kanałów zapisanych w formacie wielokanałowym (przykładowo dla 5.1 układ LRCLfeLsRs). Układ kanałów powinien być oznaczony w nazwie pliku. Audiodeskrypcja powinna być zawarta w osobnym kanale”.
Pozostaje skontaktować się z producentem, uzyskać zgody, brać i korzystać!
Ciekawe, czy w tym momencie zaczną się schody, a jeśli tak, to jakie i dokąd zaprowadzą… Może do autora audiodeskrypcji, który nie jest uwzględniony w metryce filmu? Ale to osobny temat 🙂
Aneks Dekalogu Audiodeskryptora, czyli – audiodeskrypcja w wersji minimum. Nasza rada też w wersji minimum 🙂 Polecam zamieszczony w „Pochodni” felieton Pani Alicji Nyziak „Pomóc niewidomemu, ale jak?”.
A w tym felietonie – dwa zdania:
…przepraszam, w którym miejscu dokładnie jestem?
…osoba niewidoma powinna zawsze iść za swym przewodnikiem i to ona powinna trzymać go za łokieć.
Drodzy audiodeskryptorzy, wyciągajcie wnioski i wprowadzajcie w czyn.
Konstruuj tekst świadomie i konsekwentnie, dbaj o ciągłość i klarowność przekazu.
Jeśli nie powiedziałeś, że bohater przyszedł do kogoś z torbą (bo ważniejsze były inne informacje), nie mów też, że wychodzi z torbą (odbiorca gotów pomyśleć, że ją ukradł :).