Jesteś tutaj:

Napisy na żywo! 10 marca 2017, godzina 20.05 – Telewizja Polsat!

Do data do zapamiętania! Już w najbliższy piątek, w programie „Taniec z Gwiazdami”, pierwszy raz w polskiej telewizji będą emitowane napisy na żywo.

To naprawdę epokowe wydarzenie. Pozwolę sobie na wątek osobisty – pisząc o napisach, wiele razy musiałam informować, że przygotowanie napisów do jakiegoś programu nie jest możliwe, ponieważ jest to program na żywo, a technologia rozpoznawania mowy dla języka polskiego nie jest jeszcze gotowa.

TO JUŻ NIEAKTUALNE! Więcej o napisach na żywo na stronie Fundacji Widzialni.

Gratulacje dla Moniki Szczygielskiej, zespołu respeakerów i informatyków. Przez cztery lata zbierali doświadczenia, doskonalili swoje umiejętności i technologię. Gratulacje dla odbiorców napisów, którzy nie poddawali się, pisali petycje i nie tracili wiary w ich skuteczność. I gratulacje dla stacji!

Polsat pierwszy! Kto następny?

Filmowcy do kamer! Audiodeskryptorzy do piór (klawiatur)!

W przygotowanej przez PISF tabelce dofinansowania do produkcji filmowych są rubryki: napisy i audiodeskrypcja! Jesteśmy w zakładce „III post” jako „Wersje językowe i opracowania”.

Ale, ale.. Czy przypadkiem nie moglibyśmy uznać tego za usankcjonowanie naszego wkładu do utworu audiowizualnego i wystąpić o dopisanie nas do pakietu? Albo przynajmniej – czy moglibyśmy nieustępliwie domagać się umów na nasze prace związane z produkcjami, które uzyskały dofinansowanie? Koleżanki i Koledzy Prawnicy, co Wy na to?

Zwracam uwagę na tę interpretację z roku aż 2007, która wspomina o wszystkich współtwórcach.

Spektakl z napisami i audiodeskrypcją

Święta, święta i po świętach. Zapraszamy do Teatru Studio.

11 stycznia. g. 18.00 „Szkarłatny płatek” Michela Fabera. Przedstawienie dla wszystkich pełnoletnich widzów. Pół godziny przed spektaklem – warsztaty sensoryczne.

Wydarzenie możliwe dzięki współpracy Teatru Studio i Fundacji Kultury bez Barier. Napisy – Urszula Butkiewicz, stale współpracująca także z NAPISY-AUDIODESKRYCJA.

80 procent programów z napisami i audiodeskrypcją!

To założenia nowego kanału Telewizji Polsat, który rozpocznie emisję 2 stycznia 2017 roku. Odbiór naziemny. Nazwa „Super Polsat” brzmi dumnie, ale odbiorcy, którzy od lat czekali na taką wiadomość, pewnie przyjmą ją ze zrozumieniem.

XI Konferencja „Languages & The Media”, Berlin 2016

W środę (2.11.2916) w Berlinie zaczynają obrady specjaliści tłumaczeń i udostępnień wszelakich. Także tych interesujących nas najbardziej. Reprezentacja Polski – silna, a tematy skłaniające do refleksji.

Początek  jak u Hitchcocka:

Sybilla Stanisławska-Kloc, Jagiellonian University, Poland
Audio Description – Is it legal? 

To rzeczywiście ważne pytanie. Jeszcze ważniejsza odpowiedź.

Do refleksji skłaniają wystąpienia Agnieszki Szarkowskiej i Moniki Szczygielskiej, poświęcone tematom związanym z rozpoznawaniem mowy.

Agnieszka Szarkowska, University of Warsaw, Poland
Are Interpreters and Subtitlers Better Respeakers?

Monika Szczygielska, Widzialni Foundation, Poland
Live Subtitling through Automatic Speech Recognition vs. Respeaking: Between Technical Possibilities and Users’ Satisfaction

Skąd ton refleksji? Na konferencji w 2008 roku pojawił się taki temat:

Izabela Künstler, from the Polish TV station Telewizja Polska, shared her experiences as the editor-in-chief of the Captioning Department. The station faces new challenges with new EU regulations requiring that all public broadcast television time be captioned. (…) Having started captioning on public TV only 14 years ago, Telewizja Polska now provides about five to six hours of captioning per day. Despite the ambitious intentions to expand the service for the hard-of-hearing, Künstler struggles with technical and competency needs. Since no speech recognition systems are available in Polish, the editing of live programmes is still a tightly scheduled, manual process. The implementation of new technologies, however, necessitates the specialised training of people while educational studies in that field are still rare to find.

Po ośmiu latach – rozpoznawanie mowy polskiej działa, jest przedmiotem badań. Kiedy trafi do telewizji?

Z cyklu „Biję się w piersi, znów poprawiłam”: Dopełniacz w niełasce

Miś zabawka na słowniku
Misiek polonista

„Potrzebuję nowy telefon” – oznajmił bohater programu telewizyjnego, do którego opracowałam napisy. Bohaterka innego wyznała, że „od lat używa ten krem”.  Niestety nie oni jedni nie zdają sobie sprawy, że bardzo potrzebują i powinni częściej używać (kogo? czego?) słownika…

Skąd ta powszechna niechęć do dopełniacza? Niby dlaczego biernik lepszy…?

Jakby gdzieś…

„Gdziesie” strasznie się plenią jako podpórki językowe, mniej elegancko nazywane językowymi śmieciami – kto wie, czy nie wygrały już z „jakby”. Właśnie natknęłam się na zdanie: „To była najtrudniejsza kwestia – gdzieś uspokoić głowę” ( i bynajmniej nie chodziło o miejsce dogodne do opanowania emocji).

Jakby gdziesie
Jakby gdziesie

Na szczęście robiąc napisy, zazwyczaj można uprzątać takie śmieci z czystym sumieniem, bo z braku czasu i tak trzeba skracać tekst. Gorzej gdy zaśmiecona wypowiedź jest w dodatku rozwlekła…

Mowa ciała a napisy

A czasem kłapy a napisy. Informacja dla cywili – kłapy to ruch ust. Nawet jeśli na co dzień nie czytamy z ruchu ust, zdarza się, że nie mamy wątpliwości, jakie słowa właśnie wypowiada bohater filmu.

Czasem – podkreśla słowa gestem, mówi dobitnie, wolno, podkreśla słowa… Drodzy napisowcy, toż to okazja, by wykazać się – nie bójmy się tego słowa – artyzmem! No, dobrze. Niech będzie, że tylko rzetelnością. Ale jaki rezultat! Prawda czasu i prawda ekranu. Dosłowna! Wszystko się zgadza i jest na swoim miejscu.

Tych słów nie wolno pominąć. Nie można zmienić. I nie można ich przesunąć. A jeśli to z jakiegoś powodu trudne, trudno – nikt nie obiecywał, że będzie łatwo.

Na załączonym ruchomym obrazku znakomity autor mówi słowa, które widzimy w postaci napisów. Oba słowa podkreśla ruchem ręki, raz jednej, raz drugiej.

No, i pięknie.

A poza tym – zapraszamy do oglądania, słuchania i czytania nowych programów nieocenionego Bogusława Wołoszańskiego.

 

Ożeż ty!

W poczuciu misji, pomna edukacyjnej roli napisów do filmów, szczerze się ucieszyłam, że znów mam okazję zamieścić ten pełen emocji okrzyk bohatera.

Świadomość jego poprawnej pisowni jest rzadkością, o czym wielokrotnie się przekonałyśmy, bo prowadząc warsztaty z napisów, proponujemy żartobliwy przerywnik w postaci minidyktanda, w którym występuje podobna forma: „niechżeż”. (Potencjalnych uczestników kolejnych warsztatów chcę uspokoić – zabawa jest dobrowolna, a dyktando naprawdę mini: jednozdaniowe J).

Do góry