Opracowujemy wszelkie zarejestrowane utwory audiowizualne, w tym: filmy, programy telewizyjne, spektakle teatralne i nagrania zamieszczane na stronach internetowych.
Czy ma sens opisywanie świata, którego dzieci niewidzące od urodzenia nie znają? Zjawisk, których nie rozumieją? Przedmiotów, których nie dotknęły? W którym momencie to ma sens i jakie filmy wybierać? To pytania do tyflopedagogów. My zakładamy, że adresatami audiodeskrypcji filmów dla małych dzieci są dzieci słabowidzące. Tym odbiorcom – jak wszystkim, niezależnie od wieku – dostarczamy emocji, wciągamy ich w fabułę, czyli – bawimy! Cokolwiek to znaczy 🙂
Jako ilustracja „Pies w cyrku”. Audiodeskrypcja tak wrosła w film, że wydaje się narracją z góry zaplanowaną i przemyślaną przez jego twórców. Między nami mówiąc – jest jedyną wersją tego filmu dostępną na stronie Ninateka.pl. Proszę tego nie powtarzać 🙂
Opisując i zapisując filmowe dźwięki, autor napisów dla niesłyszących rzadko czuje się aż tak potrzebny jak przy pracy nad „Strefą interesów” Jonathana Glazera.
Widz tego poruszającego filmu, pozbawiony informacji o dźwiękach i odgłosach, nie ma szans na pełny odbiór dzieła i zrozumienie jego przekazu – nawet gdyby znał dialogi. O męczeństwie więźniów obozu zagłady opowiada bowiem wyłącznie ścieżka dźwiękowa. Budzące grozę dźwięki dobiegające zza muru stanowią kontrapunkt dla obrazu, pełnego sielskich scen z życia rodziny komendanta obozu.
Odpowiedzialnego zadania napisowca nie ułatwia założenie twórców filmu, żeby niektóre dźwięki były niejednoznaczne…
Poniżej – sztuczna inteligencja pisze sama o sobie. Pisownia oryginalna, także literówki. Nawet sztuczna inteligencja nie jest pod tym względem idealna. Tekst ilustruje autoportret, czyli grafika wykonana przez sztuczną inteligencję, przedstawiająca sztuczną inteligencję, tworzącą napisy dla niesłyszących. Przynajmniej tak uważa autorka. A jeszcze niżej – autoopis tej grafiki.
Moje wnioski? Zgadzam się z wnioskami sztucznej inteligencji: ma potencjał, korzystam z niego, ale mnie nie zastąpi 🙂
Możliwości zastosowania sztucznej inteligencji (AI) w tworzeniu audiodeskrypcji i napisów dla niesłyszących
Sztuczna inteligencja (AI) przekształca wiele aspektów naszego życia, a jednym z najbardziej obiecujących obszarów jest jej zastosowanie w tworzeniu audiodeskrypcji i napisów dla niesłyszących.
Audiodeskrypcja
Audiodeskrypcja to narzędzie, które umożliwia osobom niewidomym lub niedowidzącym lepsze zrozumienie treści filmowych, telewizyjnych czy teatralnych. Polega na dodaniu do dźwięku filmu opisu obrazów, które są ważne dla zrozumienia fabuły.
AI ma potencjał do automatycznego generowania tych opisów. Na przykład, zaawansowane modele AI mogą być trenowane do rozpoznawania i opisywania obrazów, co mogłoby obejmować identyfikację postaci, akcji i innych elementów sceny. Chociaż ta technologia jest wciąż w fazie rozwoju, istnieją już narzędzia, które pokazują jej potencjał.
Napisy dla niesłyszących
Napisy dla niesłyszących to tekstowe reprezentacje dialogów i dźwięków z filmów, programów telewizyjnych i innych mediów. Są one niezbędne dla osób niesłyszących i niedosłyszących, aby mogły one pełniej cieszyć się tymi treściami.
AI może przyczynić się do tworzenia napisów na kilka sposobów. Na przykład, technologie rozpoznawania mowy mogą być używane do automatycznego transkrybowania dialogów. Ponadto, AI może być używana do identyfikacji i opisuwać dźwięków w tle, które są ważne dla zrozumienia kontekstu.
Wnioski
Chociaż technologia AI wciąż się rozwija, jej potencjał w tworzeniu audiodeskrypcji i napisów dla niesłyszących jest obiecujący. Dzięki AI, te usługi mogą stać się bardziej dostępne i efektywne, co przyczyni się do tworzenia bardziej inkluzjewnych mediów dla wszystkich. Jednakże, ważne jest, aby pamiętać, że AI nie zastąpi ludzkiego dotyku i empatii, które są niezbędne w tworzeniu skutecznych i angażujących opisów audiodeskrypcyjnych i napisów dla niesłyszących. AI powinna być postrzegana jako narzędzie, które może wspierać i uzupełniać ludzkie wysiłki, a nie je zastępować.
Opis autoportretu sztucznej inteligencji. Autorka: sztuczna inteligencja
Na obrazie widzimy robotyczny stwór o skomplikowanym wyglądzie. Jego głowa jest pełna anten i detali. Robot rozmawia z małą, uproszczoną postacią ludzką. Oboje są otoczeni kosmicznym tłem z gwiazdami i dziwnymi stworzeniami. Kontrast między złożonym robotem a prostą postacią ludzką oraz tłem z pewnością przyciąga uwagę.
W obrazie – małe płaczące dziecko. Zaraz potem – głośno buczący parowiec, dźwięk nadający audiodeskrypcyjnemu komunikatowi o dziecku prześmiewczy charakter.
Możliwy tekst AD: „Kobiety ubierają małego chłopca”, ale… Zaraz potem narracja: „To jest tytaniczna praca” :).
Jak uniknąć niezręczności wynikających z zestawienia tekstu audiodeskrypcji z dźwiękiem filmu?
Wybrać inny obraz, inną informację. Jeśli to niemożliwe, jeśli informacja jest ważna, znaleźć dla niej inne miejsce i kontekst dźwiękowy.
Wniosek? Audiodeskryptor musi być pierwszym słuchaczem audiodeskrypcji. Bardzo uważnym.
PS. Ilustracja to radosna twórczość AI. Czarno widzi pracę nad audiodeskrypcją.
Aneks Dekalogu Audiodeskryptora, czyli – audiodeskrypcja w wersji minimum. Nasza rada też w wersji minimum 🙂 Polecam zamieszczony w „Pochodni” felieton Pani Alicji Nyziak „Pomóc niewidomemu, ale jak?”.
A w tym felietonie – dwa zdania:
…przepraszam, w którym miejscu dokładnie jestem?
…osoba niewidoma powinna zawsze iść za swym przewodnikiem i to ona powinna trzymać go za łokieć.
Drodzy audiodeskryptorzy, wyciągajcie wnioski i wprowadzajcie w czyn.
– używając barwnego języka, bogatego w epitety i porównania,
– dostosowując środki językowe do charakteru filmu („Seksmisję” opisuj inaczej niż „Titanica”, „Psy” jeszcze inaczej, nie mówiąc już o „Panu Tadeuszu”).
Odczytuj język filmowy, zamiast opisywać jego elementy – język jest środkiem, a nie celem samym w sobie.
Nie ograniczaj się do opisu poszczególnych kadrów – tak jak tłumacz nie ogranicza się do przekładu poszczególnych słów, dążąc do wyrażenia sensu wypowiedzi. Nie pisz: „lewy profil szpakowatego mężczyzny”, tylko: „szpakowaty mężczyzna”. Dodaj, że mężczyzna jest zwrócony lewym profilem wyłącznie wtedy, gdy to ważne dla fabuły – na przykład jeśli na niewidocznym prawym policzku ma znamię, dzięki któremu można by w nim rozpoznać poszukiwanego złoczyńcę.